"Tort Dobosza" rzekomo jego oryginał pochodzi z Węgier. Nasz tort to stary przepis z babcinego archiwum. Tort dobosza składa się z 16 bardzo cieniutkich orzechowo-miodowych placuszków przełożonych kremem kawowym. Wierzch dekorujemy mleczną czekoladą. Przyznam rację temu kto powie, że jest to czasochłonne ciasto. Każdy z 16 blatów należy upiec osobno!
SKŁADNIKI:
• 15 dkg cukru pudru
• 2 jajka
• 1 żółtko
• 10 dkg orzechów włoskich - starte
• 1 łyżeczka sody
• ½ kg mąki
• 5 dkg masła
WYKONANIE:
Mąkę przesiać, dodać sodę, cukier, orzechy, jajka, żółtko, miód i tłuszcz. Wyrobić ciasto i upiec 16 placków. Piec około 2-3 minuty na złoto w temperaturze około 160-170`C. Przełożyć kremem kawowym:
- 2,5 kostki masła
- 4 jaja + 5 łyżek cukru -> ubite na parze
Masę jajeczną powoli dodawać do miękkiego masła i ucierać jak standardowy krem, na koniec dodać 2 łyżki kawy zaparzonej i paru łyżkach wrzątku.
Czaso- i energochłonne! Ale wygląda pysznie. :)
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym nawet podwójnie energochłonne ponieważ
Usuń1) chłonie energie z człowieka - bądź co bądź trzeba te 16 placków wywałkować na 1mm
2) piec trochę energii zużyje
Pozdrawiam
imponujący, ta ilość blatów troszkę przeraża, ale jaki efekt :)
OdpowiedzUsuńspróbuj bo smak wynagradza trudy!
UsuńRaz na rok, czy na specjalną okazję warto taki przygotować :)
Imponujący:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńTort wygląda zniewalająco, jednak aby ten efekt uzyskać, faktycznie trochę czasu trzeba na to poświęcić:)
OdpowiedzUsuńJakoś można dać radę, tym bardziej ze można go wykonać w wolnej chwili a nie na ostatni moment! Pozdrawiam
Usuńjadłam, ale wtedy przedstawiono mi go jako Marcinka:P jest bardzo dobry!!;) jedyne co mnie zniechęca do jego zrobienia to ilość tych blatów:D
OdpowiedzUsuńMarcinek jest wizualnie podobny. Ciasto Marcinka jest z dodatkiem śmietany a nie orzechów i miodu natomiast "kem" to ubita kremówka. Też musi być pyszotka...
UsuńTa rozpływająca się czekolada, no niebo w gębie! :)
OdpowiedzUsuńoj tak...
Usuńimponujący....
OdpowiedzUsuń